Wiara, nauka sens – kultura europejska wobec spraw ostatecznych
Spotkanie XIV
Odkrycia w Qumran i ich znaczenie w kontekście przyjścia na świat Jezusa z Nazaretu
Ksiądz doktor Ryszard Kempiak
W roku 1947 w okolicach północno-zachodniego brzegu Morza Martwego dokonano największego odkrycia archeologicznego XX stulecia. W pobliżu starożytnej osady Qumran arabski pasterz, poszukujący zaginionej owcy. Trafił na grotę z ukrytymi w niej zwojami rękopisów, jak się później okazało, ksiąg Starego Testamentu w języku hebrajskim, aramejskim i rzadziej greckim. Jeden z pierwszych znalezionych zwojów trafił w ręce prawosławnego biskupa syryjskiego, który wywiózł go do Stanów Zjednoczonych i sprzedał Uniwersytetowi Hebrajskiemu. Rękopis okazał się niemal kompletnym egzemplarzem Księgi Izajasza pochodzącym z III w. p.n.e. i starszym o 1150 lat od kopii tej samej księgi ze średniowiecznego Kodeksu Kairskiego. Zwój miał wysokość 70 cm i długość 7,35 m.
W ręce naukowców z Uniwersytetu Hebrajskiego trafiły także inne fragmenty rękopisów. Rozpoczęto regularne badania naukowe nad rękopisami, a także badania archeologiczne. Na czele zespołu badającego rękopisy stanął dominikanin Roland de Vaux. Znaczny w nich udział miał ksiądz Józef Tadeusz Milik, wówczas kapłan archidiecezji gnieźnieńskiej. Jest on autorem książki zatytułowanej „10 lat odkryć na Pustyni Judzkiej”. Odkryto łącznie 11 grot usytuowanych na długości 18 kilometrów. Znaleziono w nich około 900 rękopisów, najwięcej, bo aż 566, znajdowało się w grocie numer 4. Rękopisy w tej grocie były złożono wprost na ziemi, bez żadnego zabezpieczenia, leżały porozrzucane, uszkodzone i częściowo zniszczone. Papirusowe, skórzane a w wyjątkowych przypadkach miedziane zwoje przeleżały w grotach prawie dwa tysiące lat. Przeważnie były ukryte w dzbanach i dodatkowo zabezpieczone płótnem. Obok ksiąg Starego Testamentu zawierały księgi apokryficzne, komentarze do ksiąg oraz teksty użytkowe. Prace archeologiczne odsłoniły pozostałości pomieszczeń gospodarczych, systemu doprowadzającego wodę, basenów do rytualnych obmyć i dużego skryptorium, w którym kopiści przepisywali święte księgi.
Niektóre groty zostały odkryte już w starożytności i we wczesnym średniowieczu. Świadczy o tym fakt, że wybrane teksty były znane Orygenesowi, wybitnemu teologowi chrześcijańskiemu, żyjącemu w III w. n.e. Natomiast około roku 800 biskup Bagdadu pisał, że w okolicach Jerycha (Jerycho leży kilka kilometrów od Qumran) odnaleziono zwoje Starego Testamentu, które zabrali Żydzi z Jerozolimy. Stały się one podstawą nowego ruchu w łonie judaizmu, który chciał zerwać z religią rabinacką i wrócić do judaizmu biblijnego. Zwolenników tego ruchu nazwano karaitami. W synagodze karaickiej w Kairze odnaleziono Dokument Damasceński, odkryty także w Qumran, co oznacza, że jedną z grot odkryto już ponad tysiąc lat temu.
Wśród rękopisów znaleziono nieznaną do tej pory Księgę Wojny. Opisywała ona zmagania Synów Światła z Synami Ciemności. Synowi Światła to esseńczycy, członkowie jednego z żydowskich stronnictw religijnych, które wyłoniło się w połowie II w. p.n.e. Część z nich opuściła Jerozolimę i zamieszkała w Qumran. Utrzymywali się z rolnictwa i hodowli bydła. W roku 66 n.e. w Palestynie wybuchło powstanie przeciw Rzymianom. Qumran leżało na trasie przemarszu wojsk rzymskich w kierunku Masady, ostatniej żydowskiej twierdzy. Mieszkańcy Qumran postanowili się przyłączyć do jej obrońców, ale przedtem ukryli w grotach owoce swej dwustuletniej pracy. Wierzyli, że Masada pozostanie niezdobyta, a oni wrócą do swej osady. Ich nadzieje się nie spełniły, twierdza padła w 73 r. n.e. Oznaczało to koniec Qumran i dotychczasowych form żydowskiej religijności.
Porównanie średniowiecznych odpisów Starego Testamentu z jego kopiami znalezionymi w Qumran potwierdziło wierność historycznych przekazów, niezmienność przekazywanej przez stulecia tradycji, identyczność z Biblią Hebrajską, której wersja ostateczna została ustalona w roku 135 n.e. Występujące czasami błędy kopistów w niczym nie zmieniają jej przesłania. Działalność esseńczyków przypadła na półtora wieku przed narodzinami Jezusa z Nazaretu i trwała jeszcze po jego śmierci. Pozwala ona odtworzyć atmosferę oczekiwania na przełom mesjański i wynikającą stąd interpretację Biblii. W pobliżu siedziby esseńczyków działał Jan Chrzciciel, ale nic nie wskazuje, aby do tego stronnictwa należał. Podobieństwa między nimi a rodzącym się chrześcijaństwem wynikały ze wspólnego judaistycznego podłoża. Jezus stykał się zapewne z esseńczykami, podobnie jak z przedstawicielami innych nurtów judaizmu. Esseńczycy nie uznali w nim Mesjasza, choć nie można wykluczyć, że niektórzy to uczynili.
Jacek Kępa
Nagranie ze spotkania w serwisie Facebook